Już chyba nie będę pokazywać moich sówek, bo niewiele się od siebie różnią... ale dla dziewczynek /dla których robiłam karteczki/ powstała jako druga, czyli para do biało -pomarańczowej , sówka niebiesko - biała . obydwie polecą z karteczkami w kopercie do małych jubilatek :)
... a teraz poszłam w miniaturyzację... i powstało takie maleństwo, które już zagospodarował mój mąż jako breloczek do kluczy :)
Sówka ma 3,5 cm wysokości... więc jako breloczek do kluczy jest OK :)
Urocze są te Twoje sówki i z całą pewnością sprawią wiele radości obdarowanym :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Taki jest ich cel :)
UsuńTakie miniaturki, jak ty to robisz, piękne
OdpowiedzUsuńTereniu 7cm (niebieska) to wielkosów :))) ale ta brązowa jest malutka 3,5 cm zrobiona z przędzy szydełkiem nr 2. Dziękuję Tereniu :)
UsuńDopiero na dłoni zauważyłam jakie one są maleńkie! Niby takie same ale każda inna. Ta ostatnia podoba mi się najbardziej - ma trochę inne proporcje, dłuższe skrzydełka i fajny kolorek. Miłej niedzieli Ewuniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu ... ostatnia to mój patent ... sama się jakoś tak zrobiła... miała być mniej słodka, bo miała być dla męża :) Buziaki :)
UsuńMoim zdaniem jest słodziutka! Ciekawe jak mężowi się spodobała?
UsuńSliczne maleństwa. Sztuką jest zrobić takie drobiazgi:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAniu ja właśnie lubię takie drobiazgi :) Miłej niedzieli życzę :)))
Usuńco jedna to śliczniejsza
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluniu , miłego tygodnia :)
UsuńŚliczne sówki.
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i komentarz :) Miłego weekendu :)
UsuńNiesamowite te sówki. Zwłaszcza ta malusia:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, już cieszy oko innego właściciela :) i pilnuje kluczy :)
Usuń