Ja to jestem szczęśliwa inaczej :) ... za oknem afrykańskie upały, a ja mam grypę :(
Ale za nim dopadło mnie to paskudne choróbsko... zrobiłam na prośbę koleżanki dwie ślubne karteczki ... dla tej samej Młodej Pary więc się trochę różnią...
Jedna z różowymi liliami ...
a druga z weselnym tortem :)
ale coś zbyt mdły nam się ten torcik wydawał więc przerobiłam go na czekoladowy :)
Moja mała kotka bardzo lubi mi towarzyszyć podczas pracy stąd załapała się na fotografię...
Poza tym odnowiłam nieco kuchenne szafki... kremowym akrylem. Dorobiłam jeszcze kilka osłonek na doniczki z małymi hojami, storczykami i kaktusami
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i życzę miłego tygodnia :)