Świąteczne kartki czekają na nabranie mocy urzędowej... postanowiłam zabrać się za nie po Tłustym Czwartku... dlaczego akurat wtedy... sama nie wiem tak jakoś mi się postanowiło :)
A dzisiaj kolejna sówka ... tym razem w bieli z odrobiną kontrastowego pomarańczu... Wyszła taka słoneczna :)
... i jak wam się podoba :) Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo się podoba,pięknie ci to wychodzi.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) i cieszę się że się podoba :)
UsuńJak się podoba? Bardzo się podoba:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nawet bardziej niż te poprzednie, nie wiem dlaczego :) Ale świetna jest!
Wiesz Janiu ,.. każda jest inna i o to chodzi by każdy znalazł coś dla siebie :) Dziękuję i cieszę się, że ci się podoba :)
Usuńoj wesolutka ta sówka )
OdpowiedzUsuńDziękuję... w zamyśle miała być wesoła :)
UsuńŚliczna jest ta sówka, robi takie radosne wrażenie. Może to połączenie kolorów? Ja też jeszcze nie mam nastroju do światecznych kartek, chyba jest trochę za wcześnie. Miłego dnia Ewuniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu :) Zdążymy ... mam taką nadzieję, ze nic nieprzewidzianego się nie zdarzy . Pozdrawiam :) ze słoneczkiem.
UsuńZgadzam się, sówka ma dużo słońca i wesołe ślepka.Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) o to chodziło, zeby była wesoła :)
Usuńbardzo ładna, i chyba dobrze że robisz takie inne rzeczy
OdpowiedzUsuńDziękuje Tereniu :) Wiesz w tej chwili robię to co mogę, a nie to co bym chciała, ale i tak się ciesze że coś mi wychodzi :)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuń