Obserwatorzy

wtorek, 18 lutego 2014

13/14 Amigurumi... co to takiego :)

Co to takiego amigurumi ... Jest to japońska sztuka dziergania zabawek. Amigurumi to z japońskiego dosłownie „maskotka zrobiona na drutach lub szydełku” (ami - oznacza coś zrobionego na drutach lub szydełku, nuigurumi – maskotkę).  Amigurumi zwykle przedstawiają zwierzęta, ale dość często zdarzają się także postaci z anime, filmów i gier. Maskotki amigurumi miewają także wygląd przedmiotów, ale z ludzkimi cechami (oczy, usta, nos). Takie przedstawienia przedmiotów są charakterystyczne dla kultury japońskiej. Ludzkie cechy mogą otrzymać babeczki, kanapki, warzywa, owoce, a nawet kwiaty. (więcej tu) Muszę się przyznać, że tworzenie tych małych cudeniek jest niesamowicie przyjemne i odstresowujące.
ja zaczęłam od chyba najprostszej maskotki... sowa w moim wykonaniu przedstawia się tak :)



Muszę zauważyć tylko że to po ponad 20 letniej przerwie zabawy z szydełkiem ( nie licząc ostatnio zrobionej czapeczki dla bobaska) moje pierwsze dokonania w tej dziedzinie, ale jak tylko ręce pozwolą to pewnie nie ostatnie :)

11 komentarzy:

  1. Ewuniu , ale jesteś teraz twórcza , ciągle coś nowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tereniu tak to jest jak człowiek trochę lepiej się czuje zdrowotnie (u mnie ręce) i ma więcej czasu ( u mnie emerytura) :) dziękuję że śledzisz moje poczynania :)))

      Usuń
  2. Piękne sówki :-) Czekam na kolejne prace :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam dotąd o amigurami. Podobno pewnych umiejętności się nie zapomina. Ty Ewuniu na pewno nie zapomniałaś szydełka bo ściegi są równiutkie a sówki pięknie wypracowane. Może takie ćwiczenia manualne to dobra terapia dla Twoich rąk? Czekam na kolejne zwierzątka. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dotąd nie słyszałam o amigurami. Sówki są śliczne i pięknie wypracowane. Czekam na kolejne zwierzątka. Gorąco pozdrawiam.
    Ps: Nie wiem ile będzie moich komentarzy ale ciągle mnie wyrzuca z Twojej strony. Piszę już trzeci raz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu pewnie nałożyłyśmy się w czasie jak ja uaktualniałam bloga to Ty pisałaś :) ... nic się nie stało ja lubię czytać Twoje komentarze :) Co do terapii to też mam taką nadzieję :) zamiast gimnastyki możne to pomoże :) Buziaki :)

      Usuń
  5. Nie słyszałam jeszcze o takiej sztuce ale sówki bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Alu niedawno to odkryłam w internecie i spodobało mi się takie dłubanie :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony ślad po odwiedzinach na moim blogu i zapraszam ponownie :).