Obserwatorzy

sobota, 26 stycznia 2019

2/2019 Zaczynamy planować ...co nowego na wiosnę,,, można zacząć od róż cz. I

Może ktoś się zastanawia nad różą w ogrodzie... Mam kilka to pokażę niektóre z nich...

Leonardo Da Vinci - 

najbardziej wytrzymała i bardzo dekoracyjna w moim ogrodzie jest już 3 sezony !!!
Hodowca : Meilland, 1993
Kwiaty średniej wielkości. Nie pachną, różowe, pełne, przypominające stare odmiany.
Kwitnie bardzo obficie! Rozpoczyna w czerwcu i kończy przy pierwszych przymrozkach, kwiaty bardzo trwałe - nie śmieci, nie szkodzą im deszcze, na słońcu lekko płowieją, zasychają na pędach.
U mnie w pierwszej części sezonu tworzy bardzo zgrabny krzaczek, raczej szerszy niż wyższy, później wypuszcza długie pędy do 1,5 m... Usuwanie przekwitłych kwiatów pobudza do obfitszego kwitnienia. Jest odporna na choroby. Mrozoodporność bardzo dobra!


Snow Waltz, Scheneewalzer, Valse de Neiges  -

to jej nazwy ja używam tej pierwszej Snow Waltz
Hodowca Hans Jurgen Evers w roku 1987
Róża pnąca, klimber u mnie będzie 4 sezon. Piękna, pachnąca biała róża , kwitnie falami od czerwca do późnej jesieni. Ma niepowtarzalny kolor: w pąku i młody kwiat kremowy po rozkwitnięciu biały lub biały z lekko morelowym środkiem. Kwiaty są ogromne, najczęściej o średnicy 12 cm, ale czasami osiągają średnicę nawet 15 cm. Róża charakteryzująca się solidnymi pędami i dużymi generalnie bardzo zdrowymi liśćmi. Powtarza kwitnienie falami  przez całe lato (kwitnie od czerwca do października).
Najlepiej kwitnie w delikatnym półcieniu lub w pełnym słońcu. Nie boi się deszczu!
Dorasta do 200-250 cm wys i 100-150 cm szer. Pędy bardzo mocne, nawet nie wymagające podpór. Przy odpowiednim cięciu krzew cały obsypany jest kwiatami... jak mój :)





Augusta Luisa inne nazwy to Fox-Trot i Rachel 

Hodowca: Mathias Tantau rok 1999

Róża nostalgiczna - moja ma 3 lata. Zachwyca swoim niezwykle przyjemnym zapachem, co więcej można ścinać jej kwiaty do wazonów i bukietów, gdzie imponują trwałością. Kwitnie praktycznie nieprzerwanie i bardzo obficie. Kwiaty ma ogromne, do 15cm średnicy w kolorze brzoskwiniowym z lekkim odcieniem koloru żółtego, kwiaty zmieniają odcienie barwy w zależności od pogody. Krzewy urzekają swoim wigorem, gęstym pokrojem i krzaczasta strukturą. Krzew standardowy 100 do 150 cm wysokości, o wyprostowanym pokroju, pokryty ciemnozielonymi, błyszczącymi liśćmi. Bardzo zdrowa odmiana. Potrafi wytwarzać mnóstwo mocnych pędów podstawowych. Ponadto prezentuje wysoką odporność na choroby grzybowe. Dla mnie jedna z najpiękniejszych , zachwyca mnie w niej to że każdy kwiat jest inny , jeden ma więcej różu , drugi więcej moreli inny żółte przebłyski... i te pofalowane płatki jak falbanki krynoliny... jest mrozoodporna ale ja wszystkie różyczki kopczykuje przynajmniej jak są młode ... nie zaszkodzi :)


Ballerina 

Hodowca: Bental 1937
Mieszaniec piżmowy u mnie jest od 2 sezonów. Róża parkowa ma niewielkie (2-3 cm), biało różowe, pojedyncze kwiaty tworzą na końcach pędów złożone kwiatostany kształtem przypominające stożkowe kwiaty hortensji bukietowych. Niewielkie przerwy między kwitnieniami. Dość szybko rosnąca, pędy łukowato się przewieszają. Nie zanotowałam zapachu ale podobno delikatnie pachnie. Bardzo wdzięczny "pustaczek", który swą zwiewnością i delikatnością w pełni zasłużył sobie na imię jakie jej nadano. Dorasta do około 1,5 m w górę i często równie szeroko. Kwitnie w każdych warunkach,
Dobrze jest usuwać przekwitłe kwiaty (obficiej kwitnie), chyba że ktoś chce żeby ozdobiły ją na zimę pomarańczowe owoce to końcowego kwitnienia nie obcinamy.
Na wiosnę po 1-2 tygodni od zakwitnięcia forsycji przycinamy pędy na ok 1/3  długości i ewentualnie przemarznięte, słabe pędy... szybko odbudowuje kwiat. 


Na teraz to tyle ... kolejne panny przedstawię następnym razem :) Te to naprawdę bezproblemowe dla początkujących... i nie tylko z pewnością nie sprawią zawodu. Zazwyczaj nie stosuję chemii w ogrodzie ale jest jedno ale... po przycięciu wiosną wszystkie róże pryskam profilaktycznie miedzianem... czasem 2 razy w odstępie 3 tygodni, a potem to tylko kompost, mączka rogowa, skórki z bananów, gnojówka z pokrzyw, opryski czosnkiem na mszyce itp domowe sposoby...
 


4 komentarze:

  1. Ta Ballerina cudna! Uwielbiam takie pojedyncze. Naprawdę dla początkujących? Kiedyś próbowałam z różami, ale w moim trudnym ogrodzie nie dały rady i teraz nie mam żadnej. Może warto spróbować ponownie z tą Balleriną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balerine szczerze polecam... właśnie przycięłam jej nieco fryzurę :) ... przezimowała super .

      Usuń
  2. Ja właśnie w zeszłym roku posadziłam w ogrodzie kilka róż - zobaczymy jak przetrwają zimę. Chętnie skorzystam z twoich sposobów pielęgnowania tych wspaniałych kwiatów :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to dobrze umiejscowić i prawidłowo posadzić... One wbrew pozorom nie są tak bardzo delikatne i trudne w chodowli.

      Usuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony ślad po odwiedzinach na moim blogu i zapraszam ponownie :).