Jak wiecie zaprzyjaźniłam się z szydełkiem ... ale takim grubszym do włóczki bo to akurat mi pasuje do moich rąk ( musi być z rączką ) ...Nadal biore udział w akcji "Ośmiorniczki dla wcześniaków" ...
Robię także maskotki... jeszcze nie wiem co z nimi zrobię ale na razie bardzo je lubię :)
Minął prawie rok jak mieszkam na wsi, więc przetestowałam wszystkie 4 pory roku i jak to mówią, nieco okrzepłam :)... I już mam pierwsze plony :)
ale i moje różyczki też polubiły to miejsce :)
Pozdrawiam i życzę wszystkim pięknej Złotej Polskiej Jesieni :)
Wszystkie szydełkowe zabawki są prześliczne:)Najbardziej podoba mi się różowa lala. A warzywno-kwiatowe plony masz smakowite i piękne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ... za komentarz i odwiedziny
UsuńGratuluję udanych plonów. Maskotki są śliczne i na pewno znajdą właścicieli, bardzo podobają mi się Twoje ośmiorniczki, a szczególnie ich oczy. Z czego robisz?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Oczy jak i całe ośmiorniczki robię szydełkiem ze 100% bawełny... wg wzoru (zastrzeżonego) na akcję "Ośmiorniczki dla wcześniaków "
Usuń