Cel : postawienie dokładnej diagnozy i ustawienie leczenia...
Wynik: diagnoza nie do końca pewna, leki zmienione...
Skutek: brak poprawy, kolejna wizyta za około cztery tygodnie ... To tak w skrócie o kolejnych moich dwóch tygodniach wyrwanych z życiorysu :)
Teraz o milszych sprawach... od przesympatycznej Dusi jako, że byłam u niej na blogu 300 obserwatorem dostałam piękny prezent w postaci zawieszki ... cudo . Kto nie był u Dusi niech wpadnie, oprócz "rękoczynów" :0 ma jeszcze cudowny ogród, po którym pozwala pospacerować :)
Sama też co nieco zrobiłam... kilka klamerkowych osłonek na moje zaszczepki hoji i mini storczyka...
Powstały też dwa zamotki... co prawda jest lato, a to wełniane ozdoby, ale te akurat są z bawełnianych nici więc i latem mogą posłużyć za biżuterię i jednocześnie za osłonę dekoltu, przed chłodnym wiatrem.... zwłaszcza, ze polecjały na Wyspy gdzie pogoda jest zmienna :)
Z krótszych sznurków zrobiłam wesołe bransoletki :)
Na Koniec bardzo dziękuję wszystkim co do mnie zaglądają mimo wszystko... Obiecuję nadrobić zaległości w odwiedzaniu waszych blogów :)
A na koniec zdjęcia moich milusińskich....
NIUT...
BAJ...
KOLA...
KAMA...
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie życząc miłego weekendu :)
Piękną zawieszkę dostałaś , bardzo miły prezent, osłonki bardzo ładne i pomysłowo zrobione , wełniane naszyjniki bardzo mi się podobają . Życzę dużo zdrówka , pozdrawiam ciepło Elżbieta
OdpowiedzUsuńEwuniu! Z pewnością poczujesz się lepiej, Masz swoje zwierzaki- urocze, robótki - ślicznie wyglądają te sznureczki- plecionki,
OdpowiedzUsuńTwój mini ogródek prezentuje się wyśmienicie więc szybko Twoje zdrówko wróci do jakiejś normy. Z całego serca Ci tego życzę. Wspaniałego weekendu. Pozdrawiam serdecznie.
Zdrówka życzę przede wszystkim :)) śliczny drobiazg dostałaś ; naszyjniki i bransoletki bardzo fajne i pomysłowe :) w Twoich pupilach to od dawna jestem zakochana, szczególnie w tym pierwszym śliczniochu :))) Pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci Ewuniu. Trudno się leczyć bez konkretnej diagnozy. Mam nadzieję, że w końcu to się wyjaśni i będziesz mogła zacząć skuteczne leczenie. Trzymam mocno kciuki. Śliczny prezent dostałaś od Dusi a Twoje zamotki są bardzo radosne. Pozdrawiam cieplutko i również życzę Ci miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńżyczę zdrowia i zdrowia i zdrowia
OdpowiedzUsuńDzień dobry Ewuniu!
OdpowiedzUsuńW klamerkowej osłonce od Ciebie też stoi moja mini orchidea :) Że poprawy zdrówka Ci życzę, to z pewnością wiesz :) Poza tym bardzo chciałabym sobie zawiesić taki antyczny zegar na moim blogu... nie umiem... udzielisz wskazówek? Wdzięczna będę, buziaki przesyłam! Hania