Obserwatorzy

piątek, 31 lipca 2015

14/2015 Wszystko wraca do normy...

Po dwóch miesiącach mogę znowu tu coś naskrobać... pomalutku wraca wszystko do normy. Córka i wnusiu czują się dobrze ... mały Leonek rośnie jak na drożdżach. Ja odchorowałam tą nerwówkę, ale też już pomału się zbieram. Ostatni nawet na prośbę naszego przemiłego listonosza zrobiłam urodzinową karteczkę dla jego znajomej ...
Oprócz tego nadal bawię się w haftowanie krzyżykami... Tym razem nietypowe haftowanie dla syna... (kibica angielskiej drużyny CHELSI) taka mała dekoracyjna poduszeczka. Podobno będzie leżeć w jego samochodzie na tylnej półeczce pod szybą ... oto ta podusia (15cm).

Na koniec mój kochany 2 miesięczny wnusio Leon ... wielkie buziaki dla wszystkich i miłego weekendu :)