Niedawno dowiedziałam się że za kilka miesięcy zostanę po raz pierwszy babcią ... trzymam kciuki żeby wszystko się udało i córcia została szczęśliwą mama. Tak więc moja wymarzona choinka, nie będzie tylko dla mnie, ale i dla wnusia :) Córcia mieszka za granicą i tam wnusio się urodzi, ale mam obiecane, że na Boże Narodzenie przyjadą :) jak Bóg pozwoli :)
Wracajac do przeglądania internetu natknęłam się na takie śmieszne edukacyjne przytulanki dla maluszków... pooglądałam, pogłówkowałam i stworzyłam własnoręcznie ... dwie ...będą dla wnusia jak znalazł :)
Zużyłam jeden żółciutki ręcznik frote, po 10, 15 cm różnokolorowych wstążeczek, 20 cm różowej kokardy szerokiej na 5 cm - na rumieńce, kawałeczki sznurka na buziaczki, małe kawałeczki filcu na oczka i ... 2 dzwoneczki ... nosek i brwi wyszyte muliną.... wszystko :)
Jak wam się podobają :)